fbpx
Home BLOG Nie marnuj jedzenia!

Nie marnuj jedzenia!

by Anna Paluch

food-1232326_1280

Coraz częstszym problemem związanym rozwojem gospodarki i dobrobytem krajów rozwiniętych jest nieumiejętne zarządzanie jedzeniem. Ma to również wpływ na wzrost średniej masy ciała. Trudno o otyłość w krajach Afryki. I tak z jednej strony tyjemy, gdyż mamy szeroki dostęp to bardzo zróżnicowanego i obfitego asortymentu, a drugiej strony kupujemy za dużo i „niby” nie chcemy, żeby się zmarnowało. A może by tak nie kupować, aż tyle?

„W USA więcej ludzi umiera z nadmiaru jedzenia, niż jego braku.” – J.K. Galbraith.”

Bo tak Nas nauczono

Coraz mniej osób pamięta te czasy, kiedy jedzenia brakowało, jednak ślad kulturowy w nas pozostał. Dlatego mamy skłonność do tego aby kupować za dużo, bo skoro jest to trzeba korzystać. Dodatkowo kuszą liczne promocje i mega paki. Wszystko w porządku jeśli to są produkty z długim terminem, pakowane pojedynczo. Natomiast najgorszą rzeczą z możliwych jest rzucanie się na promocje artykułów spożywczych pakowanych w wielkich słoikach kiedy mieszka się samemu. Tak naprawdę nie oszczędzasz. Będziesz musiał wyrzucić to czego nie zjesz, albo zjeść, żeby nie wyrzucić. W perspektywie czasu – leczenie schorzeń współwystępujących z otyłością będzie Cię kosztowało dużo więcej niż zaoszczędzone jedzenie. 

Coraz lepszy dostęp do ogromnej ilości produktów spożywczych, które niestety w większości są wytworem laboratoriów jest zmorą naszych czasów. Kupujemy ze względu na ilość, a nie na jakość, a te najczęściej są rozbieżne. Tanie jedzenie, które ma termin przydatności na dwa lata może mieć jakiekolwiek wartości? Można by stwierdzić, że gdyby społeczeństwa się nie przejadały, to na świecie nie byłoby problemu głodu, a tak wciąż są dysproporcje. Nie oszczędzanie w kontekście żywienia ma swoje przełożenie również na ilość produkowanych śmieci, a chyba już każdy widzi ile śmieci produkujemy. Te wszystkie czynniki wpływają na jakość naszego życia, ale najbardziej wpłyną na jakość życia następnych pokoleń.

Problem z perspektywą

Niestety naszym kolejnym społecznym problemem jest życie tu i teraz. Korzystamy z życia, przedmiotów, jedzenia na bieżąco. Jeśli pojawia się jakiś problem również chcemy szybkiego i doraźnego rozwiązania. Nawet mając dzieci, nie zareagujemy specjalnie żywo na apele dotyczące dbania o środowisko dla przyszłych pokoleń. Nie lubimy wybiegać, aż tak daleko w przyszłość. Nasze myślenie jest zbyt wąskie, nasza wyobraźnia nie rozwinięta. Nie zamierzam apelować do sumień i zachęcać do wyrzeczeń. Chodzi o wprowadzenie kilku nawyków, które pozwolą nam utrzymać równowagę pomiędzy tym „żeby się nie zmarnowało”, a „Ty nie jesz, a dzieci w Afryce głodują”.

Wskazówki jak nie marnować jedzenia i pieniędzy

Co zatem możemy robić, aby nie marnować takich ilości jedzenia? Jak zmniejszyć wydatki budżetu domowego na żywienie? Oczywiście najchętniej bym powiedziała – jeść zdrowo i naturalnie, żeby nie dopuścić do nadwagi, a co za tym idzie do wykształcenia się chorób dietozależnych, które pochłoną naprawdę ogromną część budżetu. Niech to będzie pierwsza podstawowa zasada! 

  1. Planuj domowy jadłospis na bieżący tydzień. Kupisz wtedy produkty, które wykorzystasz wg planu. Możesz też planować z jednodniowym wyprzedzeniem i robić zakupy na bieżąco. Dużo zależy od liczby domowników i czasem jakim dysponujesz. Częste wizyty w sklepie nigdy się dobrze nie sprawdzają. 
  2. Spisuj listę zakupów. Jest wtedy duże prawdopodobieństwo, że inne produkty nie rozproszą Twojej uwagi, kiedy będziesz poszukiwać produktów z listy.
  3. Nie chodź na zakupy głodny. Naprawdę badania wskazują na to, że w takim stanie kupimy więcej niż nam potrzeba.
  4. Z ekonomicznych opakowań korzystaj rozważnie. Jeżeli są to środki chemiczne, produkty suche – korzystaj, to oszczędność dla portfela. Natomiast produkty z krótką datą ważności w dużych opakować pozostaw dla dużych rodzin.
  5. Zanim coś wyrzucisz, albo ugotujesz zupełnie nową potrawę zastanów się czy nie możesz wykorzystać resztek. Z kaszy i soczewicy można zrobić kotlety. Z ciecierzycy ciasto na podwieczorek. A najlepsze sałatki wychodzą na winie, z tego co się nawinie :)
  6. Zamrażaj dodatkowe porcje. Właściwie większość produktów można zamrozić po obróbce, zupy, mięsa, makarony. 
  7. Gotuj w mniejszych garnkach, wtedy od początku będziesz dodawać mniejsze ilości poszczególnych składników i nie nastąpi cudowne rozmnożenie.
  8. Rób regularnie porządki w szafkach i lodówce. Wykorzystuj produkty, którym kończy się przydatność. Nie będzie konieczności wyrzucania opakowań do połowy pełnych.
  9. Korzystaj z wody filtrowanej lub kupuj butelki o dużej pojemności. Po co mnożyć puste opakowania z plastikowych butelek? Jak wiemy plastik też nie zawsze jest dobrej jakości. Może najlepiej zainwestować z urządzenie, dzbanek filtrujący i ograniczyć ilość produkowanych śmieci?
  10. Nakładaj sobie odpowiednie porcje. Lepiej zostawić potrawę w garnku i zamrozić niż wyrzucać jedzenie z talerza. Nie przesadzaj z ilościami potraw jakie nakładasz dzieciom. Weź pod uwagę ich możliwości, a nie swoje.
  11. Kupuj małe opakowania produktów z krótką datą przydatności i o jak najkrótszym składzie. Oczywiście to oszczędność w dłuższej perspektywie- oszczędzasz zdrowie. Krótka data przydatności oznacza małą ilość dodawanych konserwantów, bo może się zepsuć za kilka dni. Kiedy produkty z długim terminem ważności mogą dolecieć na Marsa i z powrotem bez grama pleśni. Druga kwestia, ile w takich produktach poddanych tryliardowi obróbek pozostaje wartości odżywczych? Ile mleka w mleku? Chyba tylko cukru w cukrze jest tyle ile trzeba! To samo dotyczy składu. Im krócej tym lepiej, zwłaszcza jeśli produkt jest jogurtem naturalnym czy gorzką czekoladą. Czytajmy składy! W żadnym wypadku nie pozwólmy się zakrzyczeć reklamom i etykietom, które wołają: „naturalny w 100%”, „polecany dzieciom”, „bez konserwantów”. Sprawdzaj skład, a nie hasła reklamowe. 

A jak u Was z oszczędzaniem jedzenia? Lodówka się nie domyka, a po otwarciu domownicy mówią: „Nie ma nic do jedzenia!”? Korzystacie ze wskazówek, czy macie jeszcze inne patenty?

 

You may also like