fbpx
Home BLOG Dieta na płaski brzuch? Czy to możliwe? Rozmowa z dietetyk Paulą Jamróz

Dieta na płaski brzuch? Czy to możliwe? Rozmowa z dietetyk Paulą Jamróz

by Anna Paluch
dieta na płaski brzuch
dieta na płaski brzuch

Dieta na płaski brzuch? Czy to możliwe?

Dieta na płaski brzuch?  Wymarzona sylwetka na lato! Media, trenerzy karmią nas obietnicami, ale czy możliwymi do spełnienia? Tymczasem tak wiele z nas zdarza się być w ciąży…spożywczej. O brzuszkowych problemach każdej z nas, w ramach naszego czerwcowego tematu porozmawiałam z mgr Paulą Jamróz dietetyk klinicznym.

  1. Obalamy mit albo potwierdzamy hasło: czy istnieje dieta na płaski brzuch? Poproszę o potwierdzone info!

Paula: Niestety… Nie da się „wybrać” z jakiej partii ciała chcemy schudnąć, a jaka partia ciała nam odpowiada… Tkankę tłuszczową spala się równomiernie. Nie ma produktu czy potrawy, która magicznie sprawi, że tkanka tłuszczowa z danego miejsca zmniejszy się, niestety to tak nie działa. Dlatego trzeba pielęgnować zdrowe nawyki żywieniowe, ale również zdrowy styl życia. Musimy pamiętać, że dieta to 70% sukcesu, a 30% to aktywność fizyczna, połączenie tych dwóch czynników da nam ten wymarzony płaski brzuch. Dlatego uważam, że efektem ubocznym zdrowego stylu życia są stracone kilogramy. To powtarzam swoim podopiecznym, że nie zmieniamy nawyków żywieniowych na chwilę czy dla płaskiego brzucha, tylko już na stałe, a efekty jak dobre samopoczucie, zdrowie czy większa energia pojawiają się bardzo szybko, a zaraz za tym  te upragnione przez nas stracone kilogramy .

2. Brzuch to ta część ciała, na którą często zwracamy uwagę, że nam się za bardzo „uwydatnia”. O co w takim razie warto zadbać, bo domyślam się, że wzdęcia, problemy z wypróżnianiem mogą mieć znaczenie dla naszego odczuwania tej części ciała – precyzując układ trawienny? Błonnik, nawodnienie, sposób przygotowania posiłków mają znaczenie?

Tak oczywiście, ogromne! Musimy, ale to musimy pamiętać o nawodnieniu, a często niestety zapominamy…  Każdy o tym wie, ale niestety w mojej codziennej praktyce dostrzegam, że wciąż mało pacjentów wypija odpowiednią ilość wody… Często to właśnie ci pacjenci skarżą się na zaparcia, migreny, wzdęcia… Wypracowanie nawyku picia wody przynosi tym pacjentom ulgę! Szczególnie jak spożywamy produkty pełnoziarniste oraz duże ilości warzyw i owoców, woda musi pojawić się obowiązkowo! O zawartość błonnika w diecie również musimy zadbać, dlatego warto zwiększyć ilość warzyw i owoców i korzystać z dobrodziejstw sezonowych produktów, warto pamiętać, że minimalna zalecana ilość warzyw i owoców w ciągu dnia to 800 g! Do tego trzeba dołączyć pełnoziarniste produkty zbożowe, błonnik ma cudowne właściwości- zwiększa uczucie sytości, dlatego bogate w niego produkty poprawiają pracę jelit, zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy, chorób serca czy nowotworu jelita grubego oraz zmniejszają stężenie cholesterolu, ciśnienia oraz cukru we krwi. W kwestii przygotowania posiłków warto wybrać duszenie, gotowanie na parze, gotowanie czy pieczenie, a zrezygnować czy ograniczyć smażenie, szczególnie to na głębokim tłuszczu i obfitych panierkach, które oprócz dodatkowych kalorii są ciężej strawne, dlatego może pojawić się uczucie ciężkości, ból brzucha czy problemy trawienne. Również musimy pamiętać o porcjach, lepiej spożywać posiłki mniejsze, a często, nie obciążając układu pokarmowego to też będzie miało znaczenie. Oczywiście są pacjenci u których te zalecenia o zwiększeniu ilości błonnika pokarmowego się nie sprawdzą i będzie konieczna indywidualna konsultacja, każdy z nas jest inny, każdy wyjątkowy, dlatego też indywidualne podejście to podstawa 

3. A czy alergie, nietolerancje mogą się objawiać takimi objawami, że czujemy się spuchnięte, wzdęte? Czy to może być rezultat jakiegoś zaburzenia układu trawiennego?

Objawami alergii pokarmowej ze strony układu pokarmowego (mogą być jeszcze ze strony układu oddechowego np. przewlekły katar czy astma oraz objawy skórne takie jak wysypka, obrzęki czy świąd skóry) są kolki, nudności, refluks, bóle żołądka, biegunki, wymioty czy niestrawność. Nietolerancja pokarmowa objawia się wzdęciami, biegunką, a czasem nawet wymiotami, ale również te objawy mogą wynikać z chorób układu pokarmowego. Dlatego należy skonsultować się z dietetykiem i lekarzem, aby poznać przyczynę dolegliwości, na pewno nie należy tych objawów bagatelizować. 

4. A co sądzisz o takich eksperymentach jak jednodniowe głodówki, diety sokowe czy warzywne właśnie w celu poczucia się lżej? Opróżnienia „brzucha”?

Z medycznego punktu widzenia takie zabiegi nie mają sensu, po to mamy jelita oraz wątrobę, aby skutecznie opróżniać i oczyszczać nasz organizm. Czy głodówka, czy dieta sokowa nie dostarcza błonnika pokarmowego, a to on jest kluczowy w prawidłowej pracy jelit. Nie ma badań naukowych potwierdzających pozytywne właściwości diet głodówkowych czy sokowych, poza tym takie eksperymenty nie uczą zdrowych nawyków! W zdrowych nawykach żywieniowych chodzi nam o codziennie zdrowe wybory… Mam wrażenie, że wszystkie im bardziej egzotyczne metody tym chętniej po nie sięgamy… Głodówki, diety sokowe, wlewy witaminowe, lewatywy… Dlaczego taką popularnością nie cieszy się po prostu zdrowy styl życia, który ma udowodnione naukowo właściwości prozdrowotne? 

Dlatego, że to nie jest rozwiązanie na chwilę tylko długofalowy proces? Kilka dni łatwiej się „poświęcić” niż zmienić swoje całe życie… Na pewno tylko, że potem skutkiem jest gorsze samopoczucie, gorsza praca układu pokarmowego i efekt jojo… 

5. A co z badaniami, że stres powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej na brzuchu, możesz nam przybliżyć temat? Czy dla ciebie jako dietetyka czynniki psychologiczne mają znaczenie w skutecznym odchudzaniu np. stres, któremu jesteśmy intensywnie i długotrwale poddawani współcześnie?

Mówimy wtedy o tłuszczu wiscelarnym inaczej trzewnym, który oplata nasze narządy, to ta tkanka tłuszczowa jest najbardziej niebezpieczna, ponieważ im jest więcej w tych okolicach zwiększa ryzyko chorób serca, cukrzycy, insulinooporności, miażdżycy czy nadciśnienia tętniczego. Jego wartość zależy od tego jaki styl życia prowadzimy, jeśli prowadzimy siedzący tryb życia, spożywamy dużo cukru, przetworzonych produktów spożywczych, alkoholu, mało śpimy i do tego dołożymy stres to jego poziom jest znacznie przekroczony. Dlatego tak istotny jest zdrowy styl życia, nawet jeśli mamy idealną sylwetkę, a złe nawyki żywieniowe to wartość tłuszczu trzewnego może być podwyższona. Przewlekły stres niestety również sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, dlatego warto pamiętać o technikach relaksacyjnych, aby zmniejszyć poziom stresu na co dzień i zadbać nie tylko o swoją sylwetkę, ale również zdrowie psychiczne. Dla mnie jako dietetyka i również Diet Coacha czynniki psychologiczne, jak pacjent postrzega siebie, jak wierzy w siebie mają ogromne, nawet powiedziałabym fundamentalne znaczenie, dlatego tak ważne jest zrozumienie drugiego człowieka, wysłuchanie i motywacja, aby osiągnąć upragnione efekty, takie całościowe podejście, a nie tylko wybiórcze, dlatego tak pracuję ze swoimi podopiecznymi, dużo rozmawiam, aby im w tym trudnym procesie jak zmiana nawyków żywieniowych pomóc.

6. Podsumowując, po co właściwie dbać o brzuch i układ trawienny? Jakie nawyki wprowadzić na stałe?

Aby zdrowo i lekko czuć się na co dzień, tryskać energią, zdrowiem i optymizmem! JZdrowie zaczyna się w jelitach, dlatego to co spożywamy na co dzień ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania całego organizmu. Nawyki o które warto dbać to przede wszystkim regularność posiłków i dokładnie gryzienie, spożywanie dużej ilości warzyw i owoców, pełnoziarnistych produktów zbożowych, ograniczenie produktów wysokoprzetworzonych, a eliminacja tych, w których w składzie znajdziemy olej palmowy, cukier i jego pochodne (glukozę, fruktozę czy syropy glukozo-fruktozowe) oraz tłuszcze typu trans. Dobrym pomysłem jest dodanie do naszej diety tłuszczy roślinnych takich jak orzechy i pestki. Czy wiesz, że 30 g (czyli garść) niesolonych orzechów zmniejsza ryzyko nowotworów oraz chorób serca? Zmniejszajmy ilość mięsa na korzyść ryb czy warzyw strączkowych, szczególnie przetworzone czerwone mięso ma udowodnione właściwości pronowotworowe. Warto sięgać po różne zioła i przyprawy, zmniejszać ilość spożywanej soli, nasze serce nam za to podziękuje! Świetnym nawykiem jest solenie na samym końcu potrawy jak przyprawimy innymi ziołami, bardzo często okazuje się… że sól jest niepotrzebna! Nabiał, jeśli jest dobrze tolerowany warto sięgać po ten naturalny, a owoce czy warzywa dodać samemu. Do tego nie możemy zapomnieć o nawodnieniu, pijemy małymi łyczkami, minimalnie 1,5 litra wody dziennie oraz o codziennej aktywności. I oczywiście uśmiechu na twarzy, bo w końcu śmiech to zdrowie! :)

Jak widzimy, po raz kolejny przekonujemy się, że pewnych procesów nie da się przyspieszyć i chcąc osiągnąć wymarzoną sylwetkę należy uzbroić się w cierpliwość i przygotować dostosowany do siebie plan działania. I bardziej niż na płaskim brzuchu, skupmy się na zdrowiu i samopoczuciu!

dieta na płaski brzuch

Mgr Paula Jamróz. Jestem dietetykiem klinicznym i psychodietetykiem, dlatego pracuję dość niestandardowo-nie tylko tworzę indywidualnie opracowane jadłospisy, lecz także koncentruję się na zmianie nawyków żywieniowych wszystkich swoich podopiecznych. Tak, aby zdrowy styl życia na stałe zagościł w naszym życiu, a nie tylko na chwilę. Pokazuję, że zdrowe żywienie ma być, a nawet musi być pyszne, proste w przygotowaniu oraz tanie, dlatego w swoich jadłospisach bazuję na naszych lokalnych i sezonowych produktach.

Na moim blogu można znaleźć mnóstwo dietetycznych inspiracji, słodyczy w wersji fit czy porad. Każdą dietę opracowuję indywidualnie na podstawie preferencji smakowych, czasowych, finansowych, współistniejących chorób oraz stylu życia. 

Każdy z nas jest inny, każdy wyjątkowy, dlatego z mojego długoletniego doświadczenia wynika, że indywidualne podejście do moich podopiecznych to klucz do osiągnięcia wymarzonych efektów. Ostrzegam!  Zmieniam nawyki żywieniowe na stałe!

You may also like