fbpx
Home BLOG Dobry i jakościowy sen, czyli jaki?

Dobry i jakościowy sen, czyli jaki?

by Anna Paluch

Dobry i jakościowy sen, czyli jaki?

Ten temat wraca do mnie jak boomerang. Podczas konsultacji pojawia się ostatnio właściwie za każdym razem temat snu. I wcale nie mam na myśli tylko ilości snu, ale jego jakości, bo ten obszar zaniedbujemy najbardziej. Dobry i jakościowy sen, czyli właściwie jaki? 

Nie bez powodu deprywacja snu była jedną z najdotkliwszych tortur. Bez snu, nie jesteśmy sobą. Nasz układ nerwowy jest dużo bardziej wrażliwy i mniej odporny. Chcesz zadbać o zdrowie psychiczne, zadbaj o sen.
Może się wydawać, że to łatwizna. Praca nad obszarem dobrego jakościowo snu to mało wymagające zadanie. Kto nie lubi spać? Jednak ze snem jest jak z nauką. Można się uczyć i można się nauczyć. Można spać i można się naprawdę wyspać i zregenerować. Siedem godzin snu siedmiu godzinom snu nierówne.

W tym odcinku podcastu dowiesz się:

  • Czym jest ten jakościowy sen?
  • Jakie błędy najczęściej popełniamy, które mogą wpłynąć na jakość snu?
  • Dlaczego ilość snu może nie być dobrym miernikiem wyspania i energii w kolejnym dniu?

W rozmowach z klientkami i po lekturze materiałów na temat snu, pojawia się kilka najczęściej popełnianych przez nas błędów w obszarze regeneracji i snu. 

Jakie błędy najczęściej popełniamy, które mogą wpłynąć na jakość snu?
 
  • Idziemy spać „z marszu”. Nie ma czasu wyciszenia, przygotowania się do snu. Nie zaśniesz spokojnie, jeśli nie wprowadzisz się w ten stan. Może kąpiel. Może zaparzenie herbaty albo kakao (prawdziwego). Spokojne zaplanowanie dnia, żeby nie myśleć o tym w łóżku. Odłożenie telefonu – chyba nasza największa bolączka.
  • Błędy dietetyczne: jemy zbyt późno, sięgamy po przekąski i alkohol. Może nam się wydawać, ze alkohol wycisza i pomaga zasnąć. To złudzenie. Może zaśniesz szybciej, ale to nie będzie spokojny sen. Węglowodanowe posiłki, słodycze rozregulowują gospodarkę węglowodanową, a skoki cukru we krwi sprawiają, że kolejnego dnia wstajemy na „cukrowym kacu”. Ja to tak nazywam w uproszczeniu. Może znasz te objawy: zmęczenie, problem z wybudzeniem, duży głód, poczucie ciężkości i opuchnięcia. 
  • Nie potrafimy się rozstać z niebieskimi ekranami. Zasypianie przy telefonie lub telewizji to nasze błędy największe. Swego rodzaju uzależnienie, którego zmiana dużo nas kosztuje. Przecież nie mam czasu wcześniej, a tak na spokojnie mogę sobie przejrzeć. Okej. Przejrzyj, ale zostaw conajmniej godzinę na książkę, rozmowę, audiobook. Wystarczy zastanowić się nad tym, ile szybko zmieniających się obrazów analizuje nasz mózg w tym czasie. Nie będzie w stanie przejść zaraz potem w stan relaksu. A to wszystko wpływa na jakość snu i niespokojne sny, które nas wybudzają.
  • Późne treningi. Wydaje nam się, że to dobrze działa. W końcu jesteśmy zmęczeni, tylko prysznic, łóżko i zasypiamy. Czy zawsze? Owszem nasze mięśnie są zmęczone, ale nasz układ nerwowy pracuje intensywnie, hormony krążą i ciężko o wyciszenie z dopaminą i serotoniną na wysokim poziomie. Aktywność fizyczna jest super, ale nie zbyt późno. 

Temat snu jest też naszym wyzwaniem lutego w Projekcie Zdrowie. To element mojego newslettera. Z moimi czytelnikami pracujemy nad najważniejszymi nawykami w tym roku. Na początku miesiąca otrzymujesz maila z opisem wyzwania, Arkuszem nawyku i wskazówkami, które mogą być pomocne. Jeśli chcesz dołączyć do tego wyzwania, zapisz się do newslettera poniżej.

Serdecznie zapraszam do odsłuchania podcastu oraz subskrybcji mojego kanału na Spotify oraz iTunes. Jestem też na YouTube! Będę niezwykle wdzięczna za dodanie opinii, subskrypcje mojego podcastu na Spotify oraz iTunes,  YouTube! Dziękuje, że słuchacie! Dotarcie do kolejnych osób będzie możliwe tylko dzięki Waszym kilku kliknięciom, z góry dziękuje!

 

 

Coraz częściej mamy do czynienia z zaburzonym odżywianiem, które jest efektem restrykcyjnych i ekstremalnych diet, niewłaściwą relacją z jedzeniem, wszechobecną kulturą diet i nieprawidłowych stylów jedzenia.  E-kurs psychodietetyczny Zaburzone odżywianie powstał właśnie w odpowiedzi na ten problem i będzie miał za zadanie w praktyczny sposób przeanalizować i pomóc naprawić relację z jedzeniem. Chciałabym, aby każda osoba, która ma poczucie, że nie radzi sobie z tym, co wielu nazywa „tylko” jedzeniem mogła powiedzieć, że rozumie wszystkie te mechanizmy i wie jak się zachować w sytuacjach kryzysowych. Z tego kursu dowiesz się jak odzyskać kontrolę nad jedzeniem i naprawić relację z jedzeniem. Wykup teraz w obniżonej cenie!

You may also like