fbpx
Home BLOG Świąteczny czas obniżonych emocji.

Świąteczny czas obniżonych emocji.

by Marta Szpojda

debby-hudson-598974-unsplash

Świąteczny czas obniżonych emocji

Nie zawsze świąteczny czas wiąże się z pozytywnymi emocjami. Teoretycznie każda rodzina powinna relaksować się i zacieśniać więzy podczas wspólnych spotkań i wyjazdów. Teoretycznie, bo w praktyce rodzice i ich dzieci, które borykają się z problemami żywieniowymi odczuwają w takich sytuacjach ogromny stres.

 

Dlaczego on nie je?

Dziecko, które cierpi na neofobię żywieniową lub wykazuje selektywne jedzenie, albo inne zaburzenia odżywiania, odczuwa wiele negatywnych emocji podczas posiłku poza domem.  Zazwyczaj są to: lęk, strach, obrzydzenie, wstręt lub złość. W efekcie trudno wymagać, aby czuło się bezpiecznie i swobodnie w nowym otoczeniu. Niestety w naszej kulturze odmawianie jedzenia nadal odbierane jest przez gospodarza jako obraza lub niedocenienie jego starań i umiejętności kulinarnych. W tej sytuacji może nastąpić namawianie lub przymuszanie dziecka do jedzenia, nie tylko przez rodziców, ale  również przez pozostałych gości. Takie działanie może powodować u dziecka odczuwanie wstydu i winy, a także wzmocnić niechęć do próbowania nowych pokarmów. Przykrą konsekwencją wyżej opisanych zachowań  jest bardzo często unikanie rodzinnych spotkań.

 

Małpka w cyrku.

Predyspozycję do bycia Tadkiem niejadkiem wykazują dzieci, które można opisać jako lękliwe. Wynika to z ich temperamentu, który wpływa między innymi na reakcje początkowe (na coś nowego), umiejętność dostosowania się do zmian oraz próg sensoryczny, czyli wrażliwość na stymulację bodźcami. Bardzo ważne jest, aby dzieciom o niskim progu wrażliwości zapewnić maksymalny komfort. Nie powinno się ich zmuszać (jak każdego zresztą dziecka) wbrew ich woli do wylewnych powitań z mało znaną częścią rodziny albo recytowania wierszyków. Na pytania skierowane w kierunku rodziców- dlaczego maluch nie chce się przywitać albo woli bawić się sam i kiedy w końcu podejdzie do stołu można odpowiedzieć „Zrobi to w swoim czasie, w odpowiednim dla siebie momencie”. Taki rodzaj odpowiedzi to jasny komunikat dla dziecka, że rodzic jest świadom jego potrzeb, a także szanuje i akceptuje okazywane emocje. Wpływa to znacząco na polepszenie ich relacji i wzmacnia zaufanie dziecka do opiekuna.

 

Pełna akceptacja, odpowiednia komunikacja.

Dobrą metodą radzenia sobie z wymagająca sytuacją  jest aktywne skupienie się na rozwiązaniach. W przypadku spotkań rodzinnych może być to wcześniejsze rozmowa na temat trudności z jakimi boryka się dziecko. Trzeba również pamiętać, aby nie rozmawiać o problemach dziecka w jego obecności. Zbyt duża ilość głośnych komentarzy oraz etykietowanie powoduje utrwalanie złego wzorca zachowań. W takim wypadku dziecko może wejść jeszcze mocniej w rolę niejadka. Tu z pomocą przychodzi pełna akceptacja ze strony rodziny. Ponieważ to ona jest najważniejszym składnikiem tworzenia bezpiecznej, przyjaznej atmosfery. A właśnie taka atmosfera sprzyja przełamywaniu własnych barier i oswajaniu lęku.

 

Jak wspierać rodziców w trudnych relacjach rodzinnych?

Jakie komunikaty wspierają motywację wewnętrzną dziecka?

Jak dostosować program leczenia do temperamentu dziecka?

Jak dzieci zachowują się w sytuacjach stresowych?

Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym E-kursie Praca z dziećmi w perspektywy psychodietetycznej. Zapraszamy do rejestracji

Artykuł gościnny.

27072520_146755909307867_5407929911701645570_n

 

Autorka: Marta Szpojda. Jestem magistrem psychologii oraz specjalistą ds żywienia dzieci. Prowadzę szkolenia oraz udzielam prywatnych konsultacji (również on-line). Pomagam w nauce tworzenia pozytywnej, pełnej ciepła relacji. Doradzam jak radzić sobie z trudnymi emocjami swoimi i dziecka. Zajmuję się także nauką i przywracaniem zdrowych nawyków żywieniowych u niemowląt i dzieci.  Prowadzę stronę Marta Szpojda. Zdrowe emocje. Zapraszam!

Latest posts by Marta Szpojda (see all)

You may also like